Czasem wspólna wizja działalności to za mało

W trakcie funkcjonowania spółki wśród wspólników mogą pojawiać się różne pomysły na rozwinięcie działalności, takie które będą się wszystkim wspólnikom podobać i takie, które tylko niektórym. Może też być zupełnie odwrotnie, niektórzy wspólnicy mogą chcieć zrezygnować z danej działalności i dokonać sprzedaży przedsiębiorstwa. Może też pojawić się sytuacja, w której trzeba będzie podjąć decyzję odnośnie osoby trzeciej, czy pozwolić jej na wstąpienie do spółki w celu zwiększenia środków majątkowych, którymi dotychczas wspólnicy dysponują. Mimo że z założenia wspólnicy powinni darzyć się wzajemnym zaufaniem i dążyć ku temu samemu celowi gospodarczemu, zdarza się, że z czasem ich wizje rozchodzą się lub nigdy nie sięgały aż tak daleko, tj. do miejsca w którym obecnie znalazła się ich firma. Tego typu sytuacje kodeks spółek handlowych reguluje umiarkowanie – najczęściej odwołuje się do zgodnej woli wspólników, a jej brak oznacza impas i brak sposobu na podjęcie decyzji o strategicznym znaczeniu dla firmy.

Umowa inwestycyjna

Takie sytuacje jak wstąpienie do spółki nowego wspólnika, sprzedaż przedsiębiorstwa lub udziałów, zwiększanie wkładów lub kapitału zakładowego to dobre powody do sporządzenia umowy inwestycyjnej, która może precyzyjnie określić obowiązki poszczególnych wspólników. Umowa inwestycyjna to dobre narzędzie by zabezpieczyć realizację przyjętych założeń biznesowych i przewidzieć sposoby na rozwiązywanie sporów między wspólnikami w sferach wykraczających poza to, co jest objęte regulacjami kodeksu spółek handlowych. Ten specyficzny rodzaj umów należy do grupy tzw. umów nienazwanych, a więc znajdujących się poza podstawowym katalogiem umów uregulowanym w kodeksie cywilnym. Z tego powodu warto przy sporządzeniu takiej umowy skorzystać z pomocy kancelarii prawnej, gdyż nawet doświadczeni biznesmeni zazwyczaj nie dysponują odpowiednim doświadczeniem i widzą prawną, by samodzielnie ustalić jakie postanowienia powinny się w niej znaleźć. Niestety, praktyka jak dotąd pokazuje, że nawet tak istotne kwestie dla danego przedsięwzięcia biznesowego są często traktowane nazbyt lekko i przedsiębiorcy angażują prawników dopiero do prowadzenia sporu, nie zaś do zapobieżenia jego powstaniu.

Umowa inwestycyjna, jako umowa przedwstępna

Warto zauważyć, że umowa inwestycyjna to nie tylko porozumienie między wspólnikami już istniejącej spółki, ale przede wszystkim pojawia się w obrocie gospodarczym jako spis zasad regulujących biznes, który dopiero ma zostać powołany do życia. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzą sytuacje, w których pewnych rozporządzeń majątkowych trzeba dokonać natychmiast, a przyszła spółka jeszcze nie powstała. W takiej sytuacji warto w umowie inwestycyjnej zamieścić podstawowe założenia przyszłej umowy spółki – np. wysokość wniesionych wkładów, sposób rozporządzenia udziałami w przyszłości, cenę, za jaką będzie sprzedane przedsiębiorstwo, termin zawarcia umowy spółki. W umowie mogą znaleźć się również regulacje dotyczące przyszłych ustaleń kadrowych, np. pierwszy skład organów spółki. Warto także przewidzieć w umowie inwestycyjnej klauzule zabezpieczające np. wprowadzić instytucję zadatku oraz kar umownych. W końcu dobra umowa, to taka umowa, która zostanie wykonana.

Obsługa prawna Wrocław – potrzebujesz porady lub pomocy radcy prawnego? Skontaktuj się z nami!